5 powodów, dla których warto zatrudnić pracownika ze wschodu

industrial-1636390_960_720

Nie ma zbyt wielu sposobów na to, by zaradzić brakom pracowników wszystkich szczebli – od niższej siły roboczej po wykwalifikowaną kadrę. Rozwiązaniem najrozsądniejszym byłaby zmiana polityki: likwidacja programów prospołecznych, wprowadzenie zachęt podatkowych, znaczne podniesienie płacy minimalnej i uregulowanie zatrudnienia na podstawie tzw. umów śmieciowych.

Wiemy jednak, że wprowadzenie takich rozwiązań jest niemożliwe przynajmniej przez kilkanaście najbliższych lat. W związku z tym jedynym ratunkiem dla polskiego rynku pracy pozostaje rekrutacja cudzoziemców, tym bardziej że rąk do pracy brakuje właściwie we wszystkich dziedzinach: budownictwie, służbie zdrowia, transporcie, usługach i branży IT. Zatrudnianie pracowników ze wschodu jest jednak nie tylko koniecznością, ale wiąże się też ze sporymi udogodnieniami – przedstawiamy pięć najważniejszych.

Podobieństwa pomiędzy pracownikami polskimi a wschodnimi

Polski rynek pracy jest w stanie wchłonąć setki tysięcy pracowników ze wschodu również z tego względu, że nasze społeczeństwa nie są od siebie skrajnie różne. Podobna jest zarówno kultura pracy, jak i normy społeczne. Łatwiej więc nie tylko zapewnić takiemu pracownikowi odpowiednie warunki, ale też mieć świadomość jego potrzeb i być pewnym tego, że z łatwością porozumie się on z pracownikami polskimi. Bariera językowa znika natomiast zwykle w ciągu kilku tygodni.

Pracowników ze wschodu nie zabraknie

Zgodnie z prognozami ekonomistów i specjalistów zajmujących się tematem migracji, napływ osób ze wschodu, głównie z Ukrainy, nie słabnie. Przewiduje się, że w 2020 roku może być ich ponad 3 miliony – w samym 2017 roku powiatowe urzędy pracy odnotowały aż 1,8 miliona zgłoszeń o zamiarach zatrudnienia pracowników z 6 państw wschodnich. Nie ma więc obaw o to, że pracowników będzie brakowało. – Zainteresowanie naszą ofertą z roku na rok rośnie. W poszukiwanie siły roboczej włączają się także branże, które jeszcze kilka lat temu nie były zainteresowane podjęciem współpracy – mówi Artur Zięba.

Zatrudnienie pracownika ze wschodu jest łatwe

Największą zachętą do zatrudnienia pracownika ze wschodu jest fakt, że towarzyszące temu formalności są znacznie uproszczone – nie ma konieczności uzyskiwania pozwolenia o pracę, czy też przeprowadzania tekstu rynku pracy (czyli sprawdzania, czy żaden polski pracownik nie jest w stanie podjąć pracy). – To jeden z głównych powodów, dla którego nasi klienci decydują się na skorzystanie z naszych usług. Załatwiamy za nich wszystkie formalności prawne, ubezpieczeniowe i podatkowe. Mają też pewność tego, że będą do nich przysyłani tylko tacy pracownicy, którzy spełniają ich oczekiwania – twierdzi Artur Zięba.

Motywacja do pracy większa niż u Polaków

W dalszym ciągu większość pracowników ze wschodu podejmuje się prac, których nie chcą podjąć się sami Polacy – występuje tutaj sytuacja analogiczna do emigracji polaków do Wielkiej Brytanii kilkanaście lat temu. Motywacją takich pracowników są przede wszystkim zarobki. Będą się więc przykładać do pracy, będzie im zależeć na utrzymaniu zatrudnienia i będą wykazywać się pracowitością. Duże znaczenie ma również to, że charakter ich pracy w Polsce jest tymczasowy.

Oszczędności dla pracodawcy

Większość naszych pracowników to osoby pracujące na podstawie umowy-zlecenia. Jest to bardzo wygodne dla obu stron, bo zapewnia dużą elastyczność i niemal dowolne, oczywiście w granicach prawa, ustalenie warunków zatrudnienia. Średnie zarobki takich pracowników są natomiast niższe niż Polaków i wynoszą obecnie około 2000-2500 złotych – podkreśla specjalista z firmy WorkBalance. To kilkukrotnie więcej, niż byliby w stanie zarobić w swoim kraju ojczystym, ale też mniej niż za podobną pracę zażądałby polski obywatel.

Opracowano z firmą https://skuteczni.pl

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *