Internet szturmem zawitał w naszych domach. Niegdyś dostępny tylko dla najbogatszych, dziś dostępny praktycznie w każdym domu. Śmiało można wręcz rzec, że wiele osób nie wyobraża sobie funkcjonowania bez dostępu do Sieci. Obecnie Internet wykorzystywany jest w każdej branży i dziedzinie gospodarki. Mocno posunięta do przodu technologia niesie za sobą wiele pozytywnych aspektów.

Płatności Internetowe

Płatności internetowe dzięki którym można szybko i bez wychodzenia z domu zrobić zakupy to obecnie bardzo popularne praktyki. Niemalże zawsze zanim podejmiemy decyzję o zakupie towaru czytamy zarówno jej opis i specyfikację jak również opinie w Internecie. Dane wyszukiwarki Google pokazują, że społeczeństwo szuka opinii praktycznie na każdy temat, począwszy od wyboru auta, kupna aparatu czy wyborze dentysty albo sposobu na dobry obiad. Internet to „wszechwiedząca wyszukiwarka”, którą możemy zapytać prawie o wszystko. Jednak czy zawsze można wierzyć opiniom? Otóż okazuje się, że nie. Coraz częściej opinie są pisane przez pseudo marketingowców, którzy pisanie komentarzy traktują jako dodatkowe zlecenie i źródło dochodu. Tak, dokładnie. Handel komentarzami kwitnie na całego. Daniel Maikowski z portalu forsal podkreśla też fakt, że problem co gorsza, nie dotyczy tylko małych firm ale także często bardzo dużych korporacji. Marketing szeptany – bo o nim mowa jest powszechnie plagą for, aukcji czy porównywarek cenowych i wielu portali. W walce o klienta nie liczą się zasady fair play czy uczciwej konkurencji. Problem jest duży, jednak opłacalny zarówno dla zleceniodawców jak i zleceniobiorców. Jak podkreśla Maikowski mimo że nikt o tym nie mówi głośno i się do tego nie przyznaje, to jednak jest to doskonały sposób na biznes, a że nieetyczny to już jest mniej istotne.

Marketing szeptany

Gdzie można znaleźć osobę piszącą komentarze czy opinie na zlecenie? Najczęstszą metodą jest współpraca z tzw. freelancerami, którzy za pisanie komentarzy biorą zazwyczaj od 0,50 gr do 10zł brutto za 1000znaków tekstu. Jednak trzeba pamiętać, że tzw. „szeptanka” nie jest łatwym działaniem, wymaga zarówno dużo czasu jak i cierpliwości. Użytkownik wypowiadający się na forach, szczególnie tych tematycznych nie powinien „przemycać” opinii jako nowicjusz, bo od razu zostanie to wyłapane przez doświadczonych użytkowników. Co więcej, wiele serwisów posiada dodatkowo moderację, by blokować nieuczciwe praktyki a nieprawdziwe pozostawianie opinii nieważne czy negatywnych czy pozytywnych jest niezgodna z regulaminem i może zostać w każdej chwili usunięta. Kupowanie komentarzy w różnych krajach jest odmiennie rozpatrywane. W Stanach Zjednoczonych jest to bardzo restrykcyjnie wyłapywane i karane, sprzedawcy zaś muszą wyraźnie oznaczać, że wpis jest sponsorowany czy dany towar otrzymali bezpłatnie. W Polsce prawo jest mniej restrykcyjnie. W Polsce działa jedynie Rada Etyki Public Relations, która nie ma władzy prawnej a jest jedynie organem doradczym.

Zatem warto czy nie warto?

Biorąc pod uwagę powyższy proceder, zanim przeczytamy kolejną opinię w Sieci zastanówmy się czy i na ile może być ona wiarygodna. Warto pamiętać też, żeby nie mierzyć wszystkich jedną miarą, bo z pewnością jest wiele opinii prawdziwych użytkowników. Dlatego zanim kupimy daną rzecz, czy zdecydujemy się na pójść do takiej a nie innej restauracji nie traktujmy Internetu jako wyroczni. Zapytajmy znajomych o radę bądź poszukajmy opinii prawdziwych fachowców (z imienia i nazwiska).

Autorem artykułu jest Agencja Trends – oferująca przebudowy stron www