Powodów do zmiany pracy może być dużo. Szef nie ten, zarobki za niskie, urlop znów przeniesiony na listopad. Wielu ludziom brakuje jednak odpowiedniego impulsu do zmiany pracy, a tym samym skierowania życia w innym kierunku.

1. Oszczędzanie

Nowa praca wiąże się z okresem przestoju. Może on trwać nawet kilka miesięcy i wówczas będziemy skazani na brak zarobków. To właśnie widmo śmierci głodowej najczęściej staje przed oczami wszystkich, którzy chcą zmienić pracę. By odpędzić nocne koszmary i ustabilizować swoją sytuację życiową, warto zaoszczędzić pieniądze na czarną godzinę. W tym przypadku będzie to okres poszukiwania nowej pracy. Im więcej zaoszczędzimy, tym dłużej i dokładniej będziemy mogli przyglądać się ofertom pracy. Jest to niezbędne zwłaszcza wtedy, gdy szukamy o wiele lepiej płatnego stanowiska.

2. Dowartościowanie się

Często stagnacja na jednym stanowisku związana jest z niska samooceną i stwierdzeniem, że wszystko, co najlepsze, mamy już w życiu za sobą. Ambicja powinna być w tym przypadku motorem napędowym. Jeśli ona polegnie, możemy wybrać jej kuzynkę – zazdrość. Oczywiście w lekkiej i przyjaznej formie. Chcesz mieć tak szybki samochód jak sąsiad? Zmień pracę! Marzysz, by nareszcie wyprowadzić się od rodziców i być „na swoim”? Poszukaj lepiej płatnego stanowiska! Nie wyobrażasz sobie utknięcia w jednym schemacie produkcyjnym? Rzuć dotychczasową pracę i wybierz coś bardziej kreatywnego! Mogą w tym pomóc portale z ogłoszeniami o pracy, np. Pracuj.pl.

3. Samorozwój w pracy

Wiele osób nie zmienia stanowiska pracy, bo jest im dobrze. Dotyczy to zwłaszcza młodych ludzi, którzy na początkowym etapie życia nie potrzebują zbyt dużo pieniędzy. Często jednak sytuacje diametralnie się zmienia, chociażby przez nagłe potrzeby związane z wypadkami losowymi. Priorytetem jednak powinna być ciągła chęć samorozwoju i zdobywania kolejnych doświadczeń. Wieloletnia praca na słabo opłacanym stanowisku nie zapewni tego należycie, a jedynie wpędzi w niepotrzebne kompleksy.