Śluby i wesela w letnich miesiącach 2020 roku są dość ryzykowne. Należy o tym pamiętać. Powodem jest niestety pandemia koronawirusa. Oczywiście, w telewizji – szczególnie z ust polityków – słychać słowa, że będąc na takich uroczystościach, można się czuć bezpiecznym. Jeżeli odbywa się ona na świeżym powietrzu to faktycznie o zarażenie trudno, gorzej, kiedy goście siedzą w zamkniętym i do tego niewielkim pomieszczeniu. Co więc z tego wynika? Czy lepiej poczekać rok z organizacją wesela, czy jednak nie przejmować się, bawić się do białego rana i założyć piękne suknie ślubne (w Krakowie polecamy FULARA&ŻYWCZYK)? To przecież jedyny taki dzień w życiu, więc warto zaryzykować. Jednak pod warunkiem, że gości będzie co najwyżej 50 (większa ilość, to obawa, że ktoś może być nosicielem koronawirusa).

Te kilkadziesiąt zaproszonych osób wystarczy, aby impreza się udała. Zerkając na pannę młodą, najpierw w kościele, a następnie na sali, będą podziwiać jej strój – odpowiednio dobrany do figury i urody. Jednocześnie, dowiedzą się, jaka jest tegoroczna moda ślubna. Co ciekawe, wcale nie bardzo bogato zdobiona. Dominuje bowiem w niej pewien wyraźny minimalizm i subtelność. Księżna Meghan zapoczątkowała taką właśnie modę – te gładkie tkaniny, prostotę, ponadczasowy wzór, delikatne hafty, miterne koronki czy wstążki, które podkreślały talię. Widząc ją w telewizji, młode dziewczyny same zapragnęły założyć właśnie taką suknię, jaką miała na sobie Meghan. Inne z kolei będą bardziej zadowolone z głęboko wyciętego dekoltu w literę V aż do pępka. To bardzo modne i seksowne.

Ciekawym, funkcjonalnym, wyborem są także różne peleryny czy treny (muślinowe, tiulowe itp.). A co z koronkami? One też zdobywają nową młodość. Dawne czasy powracają, a kobiety udowadniają, że nawet współcześnie ważny jest romantyzm. Stąd chętnie założą skromne suknie ozdobione misternymi koronkami. Do tego mogą zakupić odpowiednie rękawy – motyle lub dzwony, krótkie, długie, do wyboru do koloru. Moda ślubna 2020 to także… gorsety inspirowane buduarową bielizną, ozdobne (a nie modelujące sylwetkę) oraz wcięcia i rozcięcia odsłaniające nogę w trakcie tańca. Nowoczesna technologia sprawiła, że często wybierane są również lekkie suknie ślubne wielowarstwowe.

Tutaj stosowane są np. aplikacje kwiatowe, nie tylko te drobne detale, ale też duże kwiaty “trójwymiarowe”. Ciekawe wydają się być dodatkowo przeróżne geometryczne wzory tworzące subtelne grafiki (układane z błyszczących elementów lub specjalnie haftowanych połączonych tkanin). Do mody wracają też frędzle i pióra w zwiewnych, delikatnych, bardzo romantycznych sukniach. Coraz bardziej popularna staje się również oryginalnie skomponowana, awangardowa asymetria w modelach na jedno ramię. Ale chyba największy powrót zaliczają cekiny oraz perły, ale i one są zastosowane minimalistycznie. Właśnie tak wyglądają obecne trendy, jeżeli chodzi o modę ślubną. Paniom nie pozostaje nic innego, jak zakupić suknie takie, jak te opisane powyżej. A może do ubioru przydałaby się jeszcze jakaś modna maseczka w podobnym kolorze?