Praca adwokata – poznaj kilka mitów dotyczących tego zawodu

Pretty young woman explaning about her profile to business managers at a job interview

„Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma”

To przysłowie dokładnie obrazuje nastroje ludzi, którzy nie przebywają w danym miejscu, lub nie wykonują danego zawodu. Każdy wykonywany zawód, lub miejsce w którym przebywamy może nam się znudzić, lub zwyczajnie odkryjemy, że to nie dla nas. Jednak przyglądając się naszym znajomym, zawodom, które wykonują myślimy, że to jest to, co właśnie chcielibyśmy robić. To nasze marzenie. A jeśli chodzi o zawód adwokata, to co może być lepszego?

Pragnienie władzy

Większość z nas ocenia sytuację wzrokowo. To właśnie nasz wzrok odpowiedzialny jest za to, co nam się podoba, a co nie. Ludzka percepcja na co dzień narażona jest na silne bodźce wzrokowe, wysyłane przez media. W telewizji widzimy lekarzy, adwokatów, policjantów itp., i oceniamy ich pracę na bardzo pożyteczną, ciekawą, fascynującą wręcz. Pracę, która niejednokrotnie posiada w sobie szczyptę władzy absolutnej. No, a tej to już nikt nie może się oprzeć. Któż z nas nie chciałby stać na piedestale, w blasku fleszy, błyszcząc absolutnym opanowaniem i władzą nad tłumem? Być może są tacy ludzie, których to nie „kręci”. Jednak to tylko jednostki i to bardzo rzadko spotykane. Prawie swoiste ewenementy ludzkości.

b01

Adwokackie mity

Najczęściej pracę innych ludzi w miarę rzadko oceniamy na podstawie bezpośredniego kontaktu. Jeśli chodzi o adwokaturę, tutaj ocena skupia się przede wszystkim na telewizji. Oglądamy seriale, czy sitcomy przedstawiające pracę adwokatów, ich spektakularne potyczki w sądzie, czy wręcz zachęcająco ciekawą robotę detektywistyczną, którą właśnie ci adwokaci wykonują, aby ocalić z kryminalnych kłopotów swoich klientów.

Ich poświęcenie sprawie, często szlachetna praca za darmo na rzecz biednego klienta itp., itd. Wszystko to nie jest rzeczywistością, tylko wymysłem scenarzystów. I jedyne co jest tu prawdą to to, że zawód adwokata rzeczywiście istnieje. Zawód wymagający doskonałej pamięci, długiego ślęczenia nad dokumentami, szukania wyjścia tam, gdzie go nie ma. Zawód wymagający przyjmowania porażki w sądzie, jak zwykłego, codziennego zdarzenia. Tego adwokat musi się nauczyć. Tutaj nie ma wielkich pieniędzy, które pokazują w serialach. Jeśli są, to w nielicznych wypadkach. Oczywiście adwokaci zarabiają dużo, jednak niezbyt systematycznie – chyba, że wielkie, oblegane kancelarie, ale przecież i one aby utrzymać siebie i swych pracowników (skoro są wielkie, mają dużo pracowników), muszą niejednokrotnie silnie zabiegać o tych wyjątkowych klientów, którzy nie liczą się z pieniędzmi. A takie rzeczy zdarzają się często, ale tylko na filmach.

Reasumując, adwokaci zarabiają podobnie do innych zawodów. Ich praca polega na ścisłym trzymaniu się prawa i znajdywaniu w nim odpowiednich do danej sprawy, luk. To właśnie umiejętność znajdywania luk w prawie i tym samym ratowania klienta, może przysporzyć im splendoru w środowisku adwokackim. Jednak nie oszukujmy się, takich ludzi jest niewiele. Większość adwokatów ciągnie swój wózek tak samo, jak inne zawody.

Pomoc ww opracowani artykułu uzyskano dzięki współpracy z serwisem js-adwokat.com.pl (zobacz również rozwód prawnik)

Polecamy:
Kiedy warto wynająć detektywa?
Usługi prawne – kiedy warto z nich skorzystać?

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *