W aptece mogą pracować zazwyczaj osoby, które nie mają problemów alergicznych, skórnych oraz nie przeszkadza im kontakt z często chemicznymi substancjami (nie mają na takie substancje uczuleń) To bardzo ogólne stwierdzenie, ale w pracy aptekarza wymagane jest odpowiednie zdrowie oraz inne predyspozycje – czyli spokój (człowiek o charakterze choleryka miałby problem natury czysto etycznej), zaangażowanie, uwaga i znajomość bardzo wielu specyfików oraz rozpoznawanie ich często z kilku liter w wyrazie. Jak wiadomo, lekarze nie mają łatwego charakteru pisma.

Przy znerwicowanym, roztrzepanym aptekarzu mogłoby dochodzić do wielu niebezpiecznych dla zdrowia, a nawet życia pacjentów – incydentów. Aptekarz – to bardzo wymagający i prestiżowy zawód. Ci, którzy go wykonują, często są bardzo zaangażowanie w temat. Lubią swoją pracę i poświęcają jej mnóstwo czasu. Praca aptekarza to nie tylko przysłowiowe 8 godzin dziennie. To często znacznie więcej.

Kto pracuje w aptece?

W aptece najczęściej pracuje farmaceuta i technik farmacji. Są to zawody ściśle związane z chemicznymi specyfikami, jednak różnią się między sobą. Np. farmaceuta powinien mieć skończone studia (min. 5 letnie), staż w jakiejś aptece, lub laboratorium, czy firmie farmaceutycznej oraz powinien posiadać tytuł magistra farmacji. Od technika farmaceutycznego nie wymaga się już tak wiele, jednak ma on znacznie ograniczone kompetencje. Niestety od roku 2015 Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o zakończeniu kształcenia chętnych na technika farmacji. Nie wszyscy zgodnie się z tym zgadzają. Obecni technicy farmacji będą istnieć na rynku pracy jeszcze przez 20 – 30 lat. Sam zawód przeszedł już niejako do historii.

Co powinien wiedzieć aptekarz?

Oprócz wiedzy teoretycznej, każdy aptekarz powinien mieć pewną dozę empatii dla pacjentów. Trzeba pamiętać, że do apteki najczęściej przychodzą ludzie schorowani, starsi, którzy nie mają cierpliwości, ani chęci tłumaczenia aptekarzowi, co im dolega. A jeśli nawet to robią, aptekarz powinien ich wysłuchać, a nie od razu skreślać z listy klientów. Poza tym wielu starszych pacjentów nie stać często na drogie leki. Aptekarz jest także od tego, aby zaproponować odpowiednie, tańsze zamienniki. W takim wypadku musi znać skład „drogiego” leku, aby mógł taki sam skład znaleźć w zamienniku.

Klienci przychodzący do apteki często również nie mają recept na określone specyfiki. Nie każdy z bólem gardła biegnie od razu do lekarza. Dla wielu apteka jest tak jakby „bliższa”. Idzie więc do tej apteki i prosi o coś na ból gardła. W tym momencie aptekarz spełnia bardzo ważną rolę w kontakcie z pacjentem. Zazwyczaj ludzie wierzą aptekarzom tak samo, jak lekarzom i posłusznie łykają zaproponowane leki. Jeśli aptekarz się pomyli – może to skończyć się tragedią. Dobry aptekarz wie także, że niektóre leki wchodzą w interakcję z innymi i mogą powodować nieoczekiwane u pacjenta objawy. Jedne leki wzmacniają działanie innych, ale również mogą to działanie osłabiać. Jeśli aptekarz nie jest pewien (nie zna historii choroby pacjenta), powinien odesłać go do lekarza.

Myślisz o własnej aptece? Zainteresuj się również tematem jakim jest rejestracja leków.