Praca w sklepie zoologicznym – nauka zawodu, obowiązki, perspektywy

Cute Tibetan Terrier and his owner in pet store,buying new pet bowl

Sklepy zoologiczne w ostatnich czasach powstają niemal jak grzyby po deszczu. Właściciele zwierząt są bowiem świadomi różnych potrzeb swoich pupili i coraz chętniej kupują dla nich nie tylko karmę, ale również wiele innych produktów. Praca w sklepie zoologicznym to ciekawe rozwiązanie, które dla wielu osób może pomóc połączyć pasję z zarabianiem pieniędzy.

Myślisz o pracy w sklepie zoologicznym? Warto poznać plusy i minusy tego zajęcia. Razem ze specjalistą ze sklepu zoologicznego www.keko.pl zgłębiliśmy temat pracy w sklepie zoologicznym. Wbrew pozorom, nie jest to bowiem zajęcie dla każdego.

Dla kogo praca w sklepie zoologicznym?

Pracę w sklepie zoologicznym chętnie wybierają osoby, które swoją zawodową przyszłość wiążą z pracą ze zwierzętami. W tego rodzaju sklepach często pracują studenci weterynarii, zootechniki czy ochrony środowiska. Dzięki temu mogą w dużym stopniu poznać branżę, a jednocześnie są w stanie doradzić klientom o wiele lepiej niż osoby, które na tematyce zwierzęcej nie bardzo się znają. Trzeba też pamiętać, że praca w sklepie zoologicznym to zajęcie dla osób, które po prostu lubią zwierzaki. To szczególnie ważne w przypadku tych sklepów, które oferują nie tylko profesjonalną karmę, akcesoria i produkty dla zwierząt, ale również same zwierzęta. W takich sklepach pracownicy muszą również zapewniać jak najlepsze warunki dla zwierząt, które mieszkają w sklepie, zanim zostaną kupione przez nowych właścicieli.

 Opieka nad sklepowymi zwierzętami

 Wiele sklepów sprzedaje różne drobne zwierzątka – króliki miniaturowe, chomiki, świnki morskie, szczurki, szynszyle czy myszki. W takich sklepach obsługa sklepu musi nie tylko zajmować się klientami, ale również zwierzętami. Niezbędne jest regularne sprzątanie akwariów, karmienie czy wymienianie wody. Sklep ma bowiem obowiązek dbania o dobrostan zwierząt, a naruszenia w tej kwestii szybko są zauważane przez klientów i zgłaszane odpowiednim służbom. Jeśli praca ma polegać także na obsługiwaniu zwierząt, warto upewnić się, czy nie mamy uczulenia na futro czy sierść. W przeciwnym razie wykonywanie codziennych obowiązków może być sporym utrudnieniem. A że w dzisiejszych czasach alergie są coraz częstsze, warto sprawdzić swoje reakcje na sierść zanim złożymy CV do sklepu. Praca w sklepie zoologicznym to także dobra możliwość na przebywanie ze zwierzętami wtedy, gdy w domu nie mamy możliwości trzymania własnego zwierzaka. Wiele młodych osób w wieku szkolnym decyduje się na wolontariat w sklepie zoologicznym i opiekę nad zwierzętami. Dzięki temu mogą przebywać ze zwierzaczkami, a jednocześnie uczą się odpowiedzialności i dbania o pupili.

 Dobra znajomość produktów i potrzeb zwierząt

 Pracując w sklepie zoologicznym, należy nieustannie się dokształcać i dobrze zapoznać z ofertą karm, akcesoriów czy innych produktów dla zwierząt. Do sklepu bardzo często przychodzą klienci, którzy mają nowe zwierzątko lub problemy z żywieniem swojego czworonoga. Pracownik sklepu powinien profesjonalnie doradzić konkretny produkt, bazując nie tylko na potrzebach klienta, ale również na swoim doświadczeniu. Klienci często oczekują bardzo fachowych porad, a obsługa powinna im je zapewnić. Trzeba też pamiętać, że porady dotyczące szczególnie żywienia to spora odpowiedzialność, gdyż mają wpływ na zdrowie czworonoga. Osoba pracująca w sklepie zoologicznym powinna więc być doświadczonym specjalistą, znającym się nie tylko na handlu, ale również na zwierzętach.

 Zdobycie doświadczenia i nowe możliwości zawodowe

 Praca w sklepie zoologicznym to nie tylko przyjemne, ale i odpowiedzialne zajęcie. Co więcej, daje również wiele możliwości zawodowych. W przypadku weterynarzy czy zootechników, którzy pracowali na studiach w takim sklepie, daje to większe możliwości w późniejszej pracy. Taki specjalista doskonale zna rynek produktów dla zwierząt i jest w stanie polecić odpowiednie specyfiki czy karmę dla swoich czworonożnych pacjentów. Pracując w sklepie zoologicznym można również zdobyć doświadczenie, które później rpzyda się, jeśli będziemy chcieli otworzyć własny sklep. Wbrew pozorom, zapotrzebowanie na rynku jest spore i choć sklepów zoologicznych jest dosyć dużo, nowe biznesy w tej branży również dobrze sobie radzą. Sklep zoologiczny można prowadzić zarówno stacjonarnie, jak i przez internet. Osoby, które pracowały już w tej branży, z pewnością poradzą sobie w takim biznesie o wiele lepiej niż ktoś, kto do tej pory niewiele miał wspólnego ze zwierzętami oraz z dedykowanymi im produktami.

Polecamy:
Kiedy szczepić psa na wściekliznę?

3 komentarze

  1. A. pisze:

    Jak miło, że usuwacie niewygodne komentarze… Już pal sześć, ze artykuł jest trochę zbyt sielankowy i ta idealna wizja przyjemnego zawodu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością w sporej część sklepów zoologicznych w Polsce, ale serio, zatrudnianie wolontariuszy w sklepie jest nielegalne, ja nie wiem skąd wzięliście to zdanie…

  2. PlacPigal.pl pisze:

    Droga A. dziękujemy za podzielenie się swoimi uwagami 🙂 Ponadto chciałem poinformować, że nie usuwamy żadnych komentarzy naszych czytelników. Może się czasem zdarzyć tak, że dany wpis nie został jeszcze zatwierdzony przez moderatora i jest on w trybie oczekiwania. W tym artykule jednak żadnego innego komentarza nie ma.

    Co do wolontariatu w sklepie zoologicznym to bardzo ciekawa uwaga z Twojej strony. Szczerze mówiąc w opracowaniu artykułu posługiwaliśmy się opiniami osób będących właśnie na takim wolontariacie. Było wo w formie praktyk i może problem jest w nazewnictwie.

  3. A. pisze:

    Mój komentarz został wstawiony 25 grudnia o godzinie 16:51, z adnotacją, że oczekuje na moderację. Pomijając już kwestię wolontariuszy w sklepie, napisałam również, że często się zdarza, że mimo najlepszych chęci pracownika musi on, z powodu odgórnego nakazu, wciskać ludziom nieprzydatne, a czasem nawet szkodliwe artykuły dla zwierząt, bo i takie znajdują się w sklepach zoologicznych. Niedostosowane do potrzeb fizjologicznych i behawioralnych albo z niewłaściwym składem w przypadku karm. Dobrym przykładem mogą być kolby dla gryzoni, które można kupić w większości sklepów zoologicznych, a nie powinno się ich sprzedawać w ogóle. Poza tym wspomniałam również o użeraniu się z trudnymi klientami, którzy mimo posiadania zwierzęcia lub chęci jego posiadania nie mają o nim pojęcia i wymagają od sprzedawcy sprzedaży nieodpowiednich produktów, byle za najniższą cenę. Dlatego uważam, że praca tego typu nie zawsze jest przyjemna, bo teoretycznie sprzedawca nie może odmówić sprzedaży konkretnego artykułu, ale ja nie mogłabym spać spokojnie wiedząc przykładowo, że właśnie skazałam jakieś nieszczęsne zwierze na mieszkanie w za ciasnej klatce albo karmienie jakimiś fast foodami.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *