Zmiany na polskim rynku kurierów – w którą stronę zmierzają?

courier-services-720x405

Współcześni konsumenci mają dość spore wymagania i jeśli już jakiś klient zamówi przez internet jakąś przesyłkę (zakupy w sklepach internetowych) chciałby, aby najlepiej paczka dotarła do niego od razu – czyli w przeciągu np. kilku godzin. Firmy zajmujące się badaniami rynku ( w tym wypadku badaniami rynku przewoźników) deklarują, że do 2028 roku, zakupiony przez internet towar, będzie dostarczony w ciągu dwóch godzin. Czy jest to możliwe?

Wiele firm poważnie zastanawia się nad wprowadzeniem dronów, które bez przeszkód będą mogły praktycznie natychmiast dostarczać towar do klientów. Szczególnie, jeśli chodzi o produkty spożywcze, nie byłby to taki zły pomysł. Jednak trzeba liczyć się z rosnącymi ograniczeniami, jakie zapewne powstaną. Dziś niewiele dronów lata, w razie chęci wykorzystania ich w przyszłości, musiałyby powstać nowe przepisy dotyczące ich użytkowania w powietrzu. Inaczej mogłyby wpadać na siebie, co doprowadziłoby do zupełnej „wolnoamerykanki” w powietrzu. Poza tym, przy obecnej technologii, drony stwarzają realne zagrożenie dla komunikacji lotniczej – prawie tak duże, jak np. ptaki. Jednak sam pomysł jest wyjątkowy i przyszłościowy.

Jak to jest na rynku dziś?

Dzisiejszy rynek przewoźników nie jest zbyt zachęcający. Brak pracowników i przeładowane samochody zmusiły wiele firm kurierskich do ograniczenia swoich usług. Dziś nie jest łatwo przesłać np. zderzak samochodu, czy coś większego jak np. pralka. Wielu przewoźników nie przyjmuje takich gabarytów, lub ogranicza przyjęcia ciężkich przedmiotów i uzależnia je od wykorzystania palet – co oczywiście wiąże się z większą kwota przesyłki. I kto za nią zapłaci? Oczywiście – klient. Największy problem wydaje się być w przesyłaniu niestandardowych kształtów przesyłek. Jeśli klient chciałby wysłać komuś np. deskę do prasowania, lepiej, żeby zapakował ją do pudła kartonowego i wysłał jako przesyłkę standardową. Przy owinięciu w/w deski do prasowania folią do pakowania, kurier może nie przyjąć naszej przesyłki, lub możemy zapłacić za nią dość dużą kwotę. Wielu popularnych przewoźników na swoich stronach internetowych wyszczególniło co i jak mogą zabrać, a czego niestety nie. Klient musi sam się martwić, lub kombinować, jak tu daną deskę do prasowania wysłać. Znacznie łatwiej będzie znaleźć odpowiedni karton, niż znaleźć kuriera chcącego przewieźć naszą deskę.

Zobacz również kurier do domu cennik

A jak to będzie w przyszłości?

Należy mieć nadzieję, iż rozwijające się technologie, będą sprzyjać nie tylko firmom, ale także pojedynczemu klientowi. Oczywiście, wyżej wspomnianej deski do prasowania dron nam dziś nie przywiezie, ale kto to wie co będzie jutro? Być może już za kilka lat wystarczy użyć drukarki 3D, aby błyskawicznie wyprodukować klientowi deskę do prasowania, zaraz obok jego miejsca zamieszkania. Wtedy i transport nie będzie potrzebny, a jedynie miejscowy doręczyciel. I to bez samochodu. Tak więc przyszłość rysuje się w dość pozytywnych barwach. Wystarczy zaczekać na rezultaty.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *