Nie daj się zaskoczyć w pracy – czyli warto mieć zawsze przy sobie powerbank

ef318eceb03538fe519ebc0341f4b3a7-power-bank-12800-base_gallery06

Dwudziesty pierwszy wiek to oficjalnie era smartfonów. Trudno sobie wyobrazić młodego człowieka czy osobę w średnim wieku bez dotykowego telefonu w ręce. Zdarzają się tradycjonaliści wciąż używający najprostszego telefonu, lecz zaczynają stawać się gatunkiem wymarłym, który pewnego dnia będzie wystawiony w muzeum jako relikt przeszłości. Dzisiejszą ludzkość można śmiało nazywać nowym gatunkiem człowieka – homo smartfonus. Oczywiście wszystko to napisane jest z ironią, lecz smartfon podbił nasze serca. W utrzymaniu tej pięknej miłości ma nam pomóc powerbank.

Smartfon jest jakby przenośnym komputerem

Ogrom aplikacji umożliwia nam zamknięcie wielu gadżetów w jednym miejscu. Mamy tutaj dostęp do mapy dosłownie każdego skrawku terenu. Możemy robić sobie zdjęcia, przerabiać i poprawiać. Tradycyjny budzik już dawno poszedł do lamusa, teraz to smartfon nam “umila” uszy podczas budzenia nas do pracy. Facebook, Snapchat, Instagram – większość z nas doskonale zna te aplikacje. Telefon komórkowy może nawet nam zastąpić trenera personalnego, motywować do treningów i zapisywać nasze osiągane wyniki.

Czy ktoś używa jeszcze typowego odtwarzacza MP3 czy MP4, skoro funkcje obu urządzeń daje nam smartfon? Można dalej wymieniać bez końca. Ogrom dodatków i aplikacji jednak potrzebuje energii. W domu mamy oczywiście dostęp do ładowarki. Wystarczy podłączyć nasz telefon do niej i nasza bateria odwdzięcza się dalszą możliwością korzystania bez przeszkód z dobrodziejstw telefonu. Młodzi jednak ludzie dość dużo imprezują. Tam, gdzie impreza, jest i alkohol, Gdzie zaś jest alkohol, tam są śmieszne zdjęcia. Tam, gdzie są śmieszne zdjęcia, musi być w pełni sprawny smartfon.

Powerbank doładuje nam nasz smartfon i uniknie sytuacji, gdy zatroskani rodzice dzwoniąc do swoich pociech na imprezie nie będą mogli się skontaktować z nimi i zapytać, czy potrzebują transportu do domu. Powerbank jest niezbędnikiem dla osób dużo korzystających ze smartfona poza domem i potrzebujących kontaktu z całym światem za pomocą jednego urządzenia. Pozwala uniknąć stanu przerażenia, gdy nasza bateria będzie głodna akurat w sytuacji, gdy musimy jeszcze kilka godzin czekać na pociąg i skontaktować się z wieloma osobami w tym czasie. Najczęściej powerbank dopiero w takiej sytuacji jest doceniany.

Niektórzy uważają, że potrafią tak ograniczyć użycie swojego telefonu, że będą mogli się nim cieszyć przez cały dzień, w wielu różnych miejscach poza domem. W połowie tego dnia zdają sobie sprawę, że spotkała ich przykra niespodzianka związana z czarnym ekranem telefonu wołającego o jedzenie w postaci zasilania. Wtedy powerbank staje się dla takich osób tak samo ważną rzeczą do zabrania z domu, jak portfel i klucze od mieszkania.

Powerbank jest doskonałym gadżetem dla użytkowników smartfona

Warto w niego zainwestować, jeśli dużo przebywamy poza domem i często korzystamy z dobrodziejstw telefonu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę to, że powerbank musi być dobrej jakości, bo typowa “chińszczyzna” może nam uszkodzić smartfon. Nie wspominając o dobraniu odpowiedniej wartości prądu, bo nie każda z nich będzie wystarczająca do naładowania telefonu.

Artykuł opracowano z producentem powerbanków reklamowych memorabbit.pl. Więcej o ofercie na stronie firmowej https://memorabbit.pl/c/powerbanki-reklamowe

1 Komentarz

  1. Ala pisze:

    To prawda. W dzisiejszych czasach “jakiś” power bank to podstawowe minimum. Dopóki nie wymyślą baterii, które będą mogły sprostać wymaganiom współczesnych smartfonów, dopóty dodatkowa moc zawsze się przyda. A są fajne power banki, malutkie, duże, nawet takie na ładowanie słoneczne 🙂 powerbanki reklamowe Jeśli nie można się do bliskiej osoby wciąż dodzwonić bo “padłą jej bateria” to wystarczy taki prezencik i już się nie wywinie… 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *