Pandemia koronawirusa praktycznie zamroziła niektóre branże, pozbawiając wielu specjalistów regularnego dochodu. Szczególnie dotkliwie wszelkie obostrzenia odczuła branża ślubna, która praktycznie nie ma teraz pracy. Trudne czasy nastały między innymi dla fotografów ślubnych. Gdy nie ma wesel, oni nie mają też zleceń.
Fotografowie ślubni cieszą się ogromną popularnością wśród par, które decydują się na wstąpienie w związek małżeński. Dzięki nim można zachować wspomnienia na dłużej, a dobra oprawa fotograficzna jest jednym z obowiązkowych elementów organizacji ślubu i wesela. Niestety, obecnie nie ma możliwości organizowania wesel, a śluby odbywają się w wyjątkowo zaostrzonym reżimie sanitarnym. Fotografowie ślubni nie mają więc zleceń ani na najbliższą, ani na dalszą przyszłość. Nawet najlepsi specjaliści w tej branży, których kalendarze zapełnione były na wiele miesięcy do przodu, borykają się z problemem braku zarobku. Ludzie odwołują śluby, nie rezerwują nowych terminów ani na bliższą, ani na dalszą przyszłość.
Warto szukać sposobów na przeczekanie
Praktycznie każdy fotograf ślubny doświadczył w ciągu ostatniego roku skutków pandemii i związanych z nią obostrzeń. Wielu fachowców straciło swoje podstawowe źródło dochodu, które było stałe i stabilne. Branża ślubna świetnie prosperowała także w czasach, gdy inne branże dotykały większe lub mniejsze kryzysy. Obecnie sytuacja w branży ślubnej jest fatalna i nic nie wskazuje na to, że w najbliższym czasie coś się w tej kwestii zmieni. Śluby są odwoływane na tygodnie i miesiące do przodu – nikt nie ma bowiem pewności, kiedy największe obostrzenia zostaną zniesione i kiedy będzie można zrealizować wesele z prawdziwego zdarzenia. Osoby, które decydują się na małe, rodzinne imprezy ślubne, najczęściej rezygnują z uroczystej oprawy i profesjonalnych fotografów. Specjaliści, którzy na co dzień zajmowali się zdjęciami ślubnymi, muszą wiec znaleźć sobie nowe możliwości dochodu. Jest ich całkiem sporo, dlatego warto jak najszybciej poszukać szansy na zarobek i przeczekanie tego trudnego czasu. Nie ma bowiem pewności, kiedy branża ślubna będzie mogła wystartować z pełną mocą na poziomie sprzed pandemii.
Wykorzystanie doświadczenia
Fotografowie ślubni to świetni specjaliści od chwytania ulotnych chwil, fotografowania ludzi, robienia zdjęć portretowych. Podczas gdy nie ma wesel, nadal dużą popularnością cieszą się chociażby sesje narzeczeńskie, a także sesje poślubne osób, które zdecydowały się na kameralne uroczystości w obostrzeniach sanitarnych. Dobrym pomysłem może być również fotografia studyjna lub oferowanie zdjęć na potrzeby biznesowe. Nadal jest spore zapotrzebowanie na fotografię produktową, a także na zdjęcia typowo biznesowe na strony internetowe firm. Dla fotografa ślubnego, który dysponuje umiejętnościami, odpowiednim sprzętem, a także często dobrym studio, może to być ciekawa forma wsparcia budżetu, a także rozwinięcia swojej działalności w nieco innym kierunku.
