Zagrożenia w internecie: scam nigeryjski – pułapka na seniora

Tragedia zaczyna się całkiem niewinnie. Oto w skrzynce mailowej seniora, który czeka na list od syna, pojawia się nietypowa wiadomość – biedny cudzoziemiec potrzebuje pomocy, a czytelnik jest w stanie jej mu udzielić. Wystarczy tylko przeprowadzić kilka prostych formalności, a wdzięczna ofiara hojnie odpłaci za ratunek.

Senior często nie widzi w powyższym scenariuszu żadnego scenariusza zagrożenia w internecie, natomiast większości internautów już zapala się czerwona lampka. Tak, to właśnie słynny scam nigeryjski.

Jak najczęściej przebiega taki proceder? Pokrótce opowiedział nam o tym ekspert z dziedziny bezpieczeństwa sieciowego – Robert Michalczyk z DTS Finance. Autor maila prosi o pomoc w przesłaniu do kraju odbiorcy sporej kwoty w obcej walucie, której nie może z jakiegoś powodu przetransferować oficjalnymi kanałami. Być może jest prześladowany, a może ma problem ze skorumpowanymi urzędnikami. Bynajmniej nie chodzi o pranie pieniędzy, bo przecież rozmówca to bardzo poważny człowiek, dziedzic fortuny, a nawet książę. Zręcznie ułożona ckliwa historia przemawia do serca seniora, a dodatkową motywację do pomocy stanowi obietnica podzielenia się uratowaną kwotą. Niestety, zwykle usłużna starsza osoba nie wspomni rodzinie ani sąsiadom o takim mailu.

Pomoc najczęściej ma polegać na opłaceniu lokalnego prawnika lub urzędnika, czy wniesieniu opłaty za przelew. Niestety, z czasem rzekomo pojawiają się coraz to nowsze przeszkody w dokończeniu transferu – a to zawiódł skorumpowany biurokrata, a to trzeba załatwić jeszcze jakieś pozwolenie eksportowe, a to trzeba się dostosować do przepisów unijnych. Naszego posiadacza fortuny ze względu na nieprzewidziane okoliczności nie stać nawet na chleb. Z drobnych kwot przesyłanych przez zaangażowanego seniora z czasem robią się całkiem poważne sumy, które skutkują problemami z dopięciem budżetu domowego.

Wydawałoby się, że po pewnym czasie ofiara scamu internetowego zacznie nabierać podejrzeń, ale niestety często tak się nie dzieje. Wynika to z kilku różnych kwestii. Po pierwsze, łatwowierna i naiwna starsza osoba zwykle daje się wciągnąć w narrację charyzmatycznego zawodowego oszusta, który zwykle jawi się jako przemiły człowiek. Po drugie, ofierze szkoda zrezygnować z działania w momencie, gdy wydaje się, że sprawa już prawie została domknięta, a na koncie seniora lada moment pojawi się wreszcie obiecana kwota. Po trzecie, wiele osób kontynuuje grę, ponieważ wolą raczej dać się drenować oszustowi, niż przyznać do popełnionego błędu, ryzykując przy tym poważny uszczerbek na samoocenie.

Scam nigeryjski prowadzi często nie tylko do utraty dorobku całego życia, ale i swoistego uzależnienia psychicznego ofiary od oszusta. Doświadczony psycholog w całej ponurej historii dostrzeże bez problemu elementy syndromu sztokholmskiego. Najczęściej ofiarami tego typu przekrętu mailowego stają się właśnie seniorzy, z uwagi na swoją łatwowierność i brak obeznania z niebezpieczeństwami w sieci. Warto więc profilaktycznie zapoznać ich z tym typem zagrożenia w internecie, oraz zwracać uwagę na nietypowe zachowania rodziców czy dziadków i nagłe pojawienie się u nich problemów finansowych.

Warto zatem edukować osoby starsze o zagrożeniu, które czyha w internecie. Szczególnie należy zwrócić uwagę na oszustwa finansowe, na które mogą zostać narażone osoby starsze. Przez zbytnią łatwowierność i zbytnią naiwność, możemy stracić majątek całego naszego życia.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *