Eksport kwiatów do Polski-jak wygląda na tle krajów europejskich?

Eksport kwiatów do Polski-jak wygląda na tle krajów europejskich? Kwiaty cięte, eksportowane z Holandii są stałym elementem asortymentu supermarketów, hurtowni oraz kwiaciarni. Poza ważnymi, wiążącymi się z ich wręczaniem uroczystościami Polacy chętnie kupują je bez okazji. Czy sytuacja polityczno-gospodarcza ma wpływ na eksport kwiatów do Polski? Czy w innych europejskich krajach sytuacja jest podobna?

Holandia jako lider w eksporcie kwiatów przede wszystkim kieruje swoją ofertę do krajów europejskich. Wysokiej jakości rośliny stają się więc nieodłączną, bezkonkurencyjną ofertą dla wielu konsumentów. Dzięki łatwemu dostępowi do roślin oraz przystępnym cenom w każdym supermarkecie przeciętny Kowalski może nabyć bukiet ciętych kwiatów. Polacy w porównaniu z innymi nacjami wypadają jednak nie najlepiej. Liderem w eksporcie kwiatów z Holandii utrzymują się Niemcy wraz z Wielką Brytanią, która nie ustępuje im niezależnie od sytuacji. Tuż za Nimi znajduje się Francja, a następnie Włochy. Polska plasuje się w tym zestawieniu na pozycji piątej, przed Belgią, Szwajcarią i Austrią.

Co wpływa na import i eksport kwiatów ciętych?

Eksport kwiatów ciętych z Holandii zależny jest od sytuacji politycznej i gospodarczej. Rosnące ceny energii elektrycznej oraz gazu znacznie przyczyniają się do obniżenia skali produkcji kwiatów przez holenderskich ogrodników. W tamtejszym klimacie zimą uprawa bez dogrzewania i doświetlania byłaby nieudana. Ogrodnik musi skupiać się na oszczędnościach, które nasilać się będą wraz ze wzrostem inflacji. Przedsiębiorcy wyłączają ogrzewanie lub doświetlenie na określony czas lub korzystaj z nich zaledwie w części szklarni. Kwiaty, eksportowane będą dostępne w zmniejszonej ilości. Rośliny do biura czy bukiet na imieniny? Bez względu na to, na jaką okazję potrzebujesz kwiaty, w trudnym politycznie roku, będącym następstwem pandemii, w obliczu wojny na Ukrainie oraz galopujących cen eksport kwiatów realizowany jest w zmniejszonych ilościach. Taka tendencja będzie się utrzymywała.

Czy popyt i podaż na kwiaty w obecnej sytuacji będą zbliżone?

W związku z rosnącymi cenami zarówno w dziedzinie transportu, jak i surowców energetycznych zmienia się proporcja wydatków przeciętnego gospodarstwa domowego. O ile podaż eksportowanych roślin okaże się mniejsza z uwagi na oszczędności po stronie ogrodników, podobnie sytuacja może przedstawiać się po stronie konsumentów. Przeciętny konsument spotka się z drastycznymi podwyżkami na stacjach paliw, w sklepach spożywczych, budowlanych oraz z artykułami wyposażenia wnętrz i meblami. Podwyżki cen dotkną również eksportowanych kwiatów, gdyż ich wytworzenie oraz transport z Holandii będą droższe. W porównaniu z rokiem 2020, zniszczonym pandemią rok 2021 był czasem wzrostu popytu na rośliny. Rok 2022 i kolejny może być zatem czasem spadku podaży kwiatów oraz popytu na nie. Szacuje się, że popyt może jednak przewyższyć podaż i osoby, które będą chciały kupić kwiaty na imieniny, walentynki, do dekoracji domu lub rośliny do biura mogą napotkać puste półki.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *