To, jaką niesłychaną i przekraczającą wszelkie początkowe założenia popularność na przestrzeni niespełna dekady zyskały urządzenia mobilne, czyli w maksymalnym skrócie: smartfony, tablety i zaawansowane czytniki e-booków, niemal przyprawia o ból głowy. Wraz jednak z rewolucyjnym upowszechnieniem się tego typu urządzeń mobilnych, pojawiły się nowe problemy, dotyczące tego, jak odpowiednio zabezpieczać te potężne, jednak wrażliwe (a przy tym, co by nie było, raczej dość cenne…) urządzenia na wypadek uszkodzeń. Dzisiaj wspólnie pochylimy się nad tym problemem, mając zresztą w pamięci te tysiące, jeśli nie setki tysięcy uszkodzonych telefonów i innych sprzętów mobilnych, zalegających na aukcjach internetowych. Zatem… co powinniśmy robić, aby nasz wartościowy nabytek był bezpieczny i zapewnił nam lata szybkiego oraz, przede wszystkim, sprawnego działania?

Podstawą jest oczywiście wybór odpowiedniego materiału zabezpieczającego urządzenie mobilne. Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z faktu, że wielu z nas zwyczajnie woli korzystać z urządzeń mobilnych, w szczególności zaś ze smarfonów w wersji „gołej”, czyli nieosłoniętej żadną barierą ochronną. Zwolennicy takiego, co by nie było, ryzykownego założenia, tłumaczą, że w ten sposób ich telefon jest bardzo lekki, zgrabny i atrakcyjny pod względem designu nie zaburzonego przez żadne dodatkowe detale. To wszystko fakt, jednak ostatecznie zdaje się, że praktyka powinna wziąć górę, stąd też pokrowiec należy zaliczyć do wydatków typu „must have”. To zresztą nie musi być jakiś siermiężny, brzydki pokrowiec. Zwał jak zwał, sklepy, tak stacjonarne, jak i przede wszystkim internetowe (w tym na przykład sklep Bonami), wręcz uginają się pod ciężarem mnóstwa etui, case’ów, pokrowców, futerałów i szyb ochronnych, a wszystko to można nabyć za relatywnie niskie pieniądze (zwłaszcza przyrównując ich cenę do ceny samego urządzenia). Zatem, bez wybrzydzania, nawet fan noszenia niechronionego niczym sprzętu, powinien zobaczyć, czy dane pokrowce na telefon i notebook nie przypadną mu do gustu.

Istotne jest też samo położenie (lokalizacja) sprzętu mobilnego w trakcie pracy. Futerały i pokrowce to jedno, ale jeżeli nie będziemy odpowiednio i racjonalnie korzystać z urządzeń mobilnych, wówczas przed ich uszkodzeniem nie uchroni praktycznie żadna bariera czysto fizyczna. Dlatego też warto wykształcić w sobie użyteczny nawyk, aby pracując przy komputerze położonym na biurku (czy to komputerze typowo stacjonarnym, czy też laptopie), kłaść urządzenie mobilne – tablet, telefon itd. w rozsądnej odległości od rąk. Wszystko to w celu zabezpieczenia się przed omyłkowym potrąceniem ręką sprzętu i jego nieuchronnym zrzuceniem na ziemię z wysokości dochodzącej często do jednego metra. W przypadku twardej podłogi takie zdarzenie zazwyczaj kończy się stłuczeniem wyświetlacza, a jego wymiana to przeważnie koszty rzędu minimum kilkuset złotych, nierzadko zaś nawet sporo wyższe. Pamiętajmy zatem nie tylko o tym, aby mimo wszystko zainwestować w pokrowiec, ale również o tym, aby rozsądnie gospodarować dostępną przestrzenią i unikać jakichkolwiek sytuacji ryzykownych, w których nasz cenny sprzęt może zaliczyć twarde lądowanie!