Jakie są kary za prace na czarno?

praca-na-czarno

W Polsce panuje wysokie bezrobocie, a ciągłe podnoszenie pensji minimalnej powoduje, że coraz więcej pracodawców rezygnuje z legalnego zatrudniania pracowników i decyduje na przejście do „szarej strefy”. Jest to szczególnie widoczne w branży budowlanej, wśród pomocy domowych, opiekunek do dzieci, a także przy sezonowy pracach polowych. Niemal 80% pracowników tych zawodów nie posiada umowy o pracę czy nawet zlecenia i nie są odprowadzane za nich żadne składki.
Wiele osób godzi się na to w obawie, że nie znajdzie innej, legalnej pracy. Ze strachu przed bezrobociem i głodem godzą się na pracę bez żadnych świadczeń (takich jak urlop czy ubezpieczenie) i bez rejestracji w urzędach. Pieniądze i chęć zapewnienia rodzinie chociaż minimalnego dochodu powoduje, że przystają na wszystkie warunki, jakie stawia im pracodawca.

CZY TO NA PEWNO SIĘ OPŁACA?

Pracodawca chcący legalnie zatrudnić pracownika z najniższą pensją musi wydać ponad 2100 złotych, z czego zatrudniony dostanie niespełna 1300 złotych. Wielu przedsiębiorcom wydaje się, że zatrudniając ludzi „na czarno” uzyskają konkretne oszczędności. Niestety postępowanie wbrew obowiązującemu w Polsce prawu niesie za sobą przykre konsekwencje. Jeśli kontrola Państwowej Inspekcji Pracy wykaże nieprawidłowości w tym zakresie, trzeba będzie liczyć się z dotkliwą grzywną.
Niestety nie wszyscy zdają sobie sprawę, że konsekwencje „pracy na czarno” może ponieść także pracownik, który zgodził się na przejście do „szarej strefy”. Kary są w tym wypadku mniejsze, jednak również mogą mogą mocno obciążyć budżet.

KARY DLA PRACODAWCÓW

Pracodawca, który nie zawarł ze swoim pracownikiem umowy na piśmie popełnia wykroczenie. Nie dopełnia on bowiem swoich podstawowych obowiązków wobec Państwa jak również pracownika. Zgodnie z artykułem 281 punkt 2, w związku z artykułem 29 § 2 Kodeksu Pracy, za takie postępowanie Państwowa Inspekcja Pracy może nałożyć mandat od 1000 zł do 2000 zł lub skierować sprawę do sądu, który ma prawo ukarać nieuczciwego pracodawcę karą do 30 000 złotych.
Dodatkowo, jeśli pracodawca nie zgłosił swojego pracownika do ubezpieczenia społecznego, inspektor Państwowej Inspekcji Pracy przekazuje sprawę do właściwego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a ten nakłada kolejną grzywnę w wysokości do 5000 złotych.

KARY DLA PRACOWNIKÓW

Niestety pracownik, który wykonuje swoje obowiązki bez umowy, również musi liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Jeśli w czasie wykonywania pracy zarobkowej był zarejestrowany jako osoba bezrobotna, grozi mu grzywna od 500 do nawet 5000 zł. Jeżeli w tym czasie pobierał zasiłek, zobowiązany będzie go zwrócić wraz z kosztami składek na bezpiecznie zdrowotne.

NIELEGALNE ZATRUDNIENIE OBCOKRAJOWCÓW

Problematyczne może być też zatrudnianie „na czarno” obcokrajowców bez pozwolenia na pracę. W takich przypadkach kary dla pracodawcy są bardziej surowe niż przy zatrudnianiu rodaków.
Pracodawca musi liczyć się nie tylko z grzywną, ale również z kosztami deportacji, którymi może zostać obciążony.
W niektórych przypadkach nieuczciwy przedsiębiorca może spodziewać się również sankcji dotyczących korzystania z funduszy unijnych. W przypadku nagminnego łamania przepisów, będzie musiał zwrócić wszystkie środki wykorzystane przez ostatnie 12 miesięcy. Może również otrzymać zakaz ubiegania się o kolejne dotacje przez okres pięciu lat. W skrajnych przypadkach urząd może nakazać nawet zamknięcie działalności.
Pracownikowi natomiast grozi przymusowa deportacja.

A CO Z URZĘDEM SKARBOWYM?

Niestety kontrole z Państwowej Inspekcji Pracy i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, to nie koniec nieprzyjemności jakie mogą spotkać osoby z „szarej strefy”. Mogą się one spodziewać również problemów ze strony Urzędu Skarbowego, zachodzi bowiem uzasadnione podejrzenie, że podatki od tak uzyskanych przychodów nie zostały odprowadzone.
W takim wypadku osoba, która nie dokonała obowiązkowego rozliczenia z urzędem, musi liczyć się z otrzymaniem mandatu oraz zobowiązaniem do zapłaty karnego podatku w wysokości 75 % uzyskanych przychodów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *