Decydując się na kredyt hipoteczny, zwykle w pierwszej kolejności myślimy o kwestiach związanych ze swoją zdolnością kredytową, obliczamy, ile będziemy go spłacać oraz snujemy plany związane z otrzymanymi pieniędzmi. Warto jednak pomyśleć też o innych kwestiach, a jedną z ważniejszych jest śmierć kredytobiorcy. Nikt z nas stara się o tym nie myśleć, zwłaszcza w kwiecie wieku, lecz nie oszukujmy się, widmo to przecież wisi nad każdym z nas. Jak więc to wszystko wygląda? Na kogo przejdzie kredyt pod zastaw działki firmowej? Sprawdźmy!
Kredyt pod zastaw a śmierć kredytobiorcy
Biorąc kredyt pod zastaw działki firmowej, należy wziąć pod uwagę wszystkie ważne aspekty – w tym również śmierć kredytobiorcy. W chwili zaciągnięcia kredytu myślimy tylko o tym, jak wykorzystamy uzyskane pieniądze, ale czy nie warto pomyśleć o tym, kto będzie musiał spłacić za nas wszystkie zobowiązania? Przecież możemy zrzucić na kogoś bardzo poważny problem, z którym nie będzie w stanie sobie poradzić. Co w takim razie powinniśmy zrobić, by nasi bliscy uniknęli nieprzyjemności? Warto dowiedzieć się, jak to wygląda w przypadku śmierci kredytobiorcy i podjąć kroki, by zabezpieczyć siebie i swoją rodzinę przed taką ewentualnością.
Na kogo przechodzi spłata kredytu?
Po śmierci kredytobiorcy w pierwszej kolejności ustalane jest, czy był on jedynym właścicielem kredytu, czy też w umowie widnieje więcej osób. Jeśli zmarły był tylko jedynym kredytobiorcą i posiadał ubezpieczenie na życie, a śmierć nie stoi w sprzeczności z umową (czyli na przykład nie zostało popełnione samobójstwo), to bank najpierw zgłasza się do ubezpieczyciela. W zależności od okoliczności wypłacane jest odszkodowanie, które może pokryć całe zobowiązanie i oddać nieruchomość spadkobiercom bez obciążenia albo jego większą część i wezwać do uregulowania brakującej części spadkobierców. W przypadku braku polisy lub odmowy wypłaty odszkodowania, spłata pozostałej części kredytu spada na spadkobierców. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja, gdy zmarły był tylko jednym z kredytobiorców. Wtedy umowa w pierwszej kolejności przechodzi na drugiego współkredytobiorcę, aczkolwiek mogą w niej także partycypować spadkobiercy zmarłego.
Pożyczki pod zastaw działki czy nieruchomość to bardzo dobre rozwiązanie i czasami tylko jedyny sposób na uzyskanie potrzebnej gotówki, dlatego nic dziwnego, że tak wiele osób decyduje się na taki krok. Jednak w przypadku śmierci kredytobiorcy, to zwykle na spadkobierców spada obowiązek uregulowania wszelkich zobowiązań, w tym także kredytu wziętego pod zastaw działki firmowej. Dlatego, lepiej pomyśleć zawczasu, jak w odpowiedni sposób zabezpieczyć osoby, które będą dziedziczyły spadek. Mamy kilka rozwiązań, które pomogą rozwiązać problem, trzeba tylko zmierzyć się z rzeczywistością. Każdy z nas kiedyś umrze, nie uchronimy się przed tym i nie powinniśmy bać się o tym myśleć. Co więcej, tylko racjonalne myślenie, jest w stanie uchronić naszych bliskim przed problemami wynikającymi z zaciągniętych zobowiązań.
