Jeszcze do niedawna praca w supermarkecie kojarzyła się głównie z wyzyskiem pracownika i łamaniem praw pracowniczych. Z biegiem czasu oraz dzięki nagłośnieniu sprawy przez telewizję sytuacja się znacznie poprawiła. W niektórych supermarketach powstały nawet związki zawodowe, które pilnują spraw pracowniczych. Nadal jednak praca ta należy do tej grupy najmniej lubianych prac, głównie dzięki niskim zarobkom szeregowych pracowników. Supermarkety chętnie jednak zatrudniają pracowników, nawet mniej doświadczonych np. do wykładania towaru. Zatrudnienie w supermarkecie może uzyskać student jaki osoba w wieku dojrzałym. W tej chwili w każdym mieście jest super market a zatrudnionych jest w nim przeszło setka osób.
Oprócz kasjerek, zatrudnia się także magazynierów, sprzedawców do obsługi stoisk np. z mięsem a także ochroniarzy. Praca tych ostatnich jest niezwykle ważna ze względu na łatwą możliwość kradzieży towaru. W większości marketów istnieje również możliwość zdobycia dodatkowych profitów w postaci wypłaty za nadgodziny czy świątecznych talonów na zakupy. Praca w markecie daje również pewną szansę rozwoju. A awans na wyższe stanowiska np. kierownicze to również podwyżka. Jeśli komuś zależy na pracy, można w dosyć krótkim czasie pokazać swoje umiejętności i z stanowiska kasjerki awansować wyżej. Niestety jest to jednak praca od wczesnych godzin porannych do późnych wieczornych, także w weekendy.
Pracownicy mimo iż zaczynają prace od godziny 6 rano do pracy muszą przyjść znacznie wcześniej aby przygotować sklep do otwarcia, trzeba np. przyjąć towar, sprawdzić czy wszystko jest w porządku tuż przed otwarciem sklepu. Jak w każdej pracy są pozytywne i negatywne strony, łatwo jest dostać taką pracę, także warto nie narzekać na niskie płace i podjąć zatrudnienie.